Czerwcowa zasiadka na Jeziorze Miłoszewskim była dla mnie dużym wyzwaniem. Już sama trasa na to legendarne jezioro to ciężka dziesięciogodzinna przeprawa.
Pierwszy dzień to pora na rozpakowywanie, sondowanie i szczegółowe wybieranie miejscówek. Był to intensywnie spędzony czas i położył mnie do łóżka już wczesnym wieczorem.
Dzień drugi obudził mnie głośnym odjazdem o godzinie 8:30! Byłem...
Duże karpie pamiętają smak z dzieciństwa, kiedy to na topie był TB. Później pojawił się szereg konkurencyjnych firm. Jednak TB pozostał jeden i ten sam, wciąż poszerzając swoją ofertę o coraz to nowe smaki i aromaty, a także o sprzęt, idąc z duchem czasu.
Już jako dziecko uciekałem z wędką nad wodę. Moje sukcesy może i nie były spektakularne, ale był to ten moment, który zaszczepił we m...
Na początku listopada, na zaproszenie Bydgoskiego Klubu Karpiowego, wraz Krystianem Żołnowskim mieliśmy przyjemność brać udział w zawodach drużynowych na jeziorze Miłoszewskim. Pogoda niestety nie była zbyt sprzyjająca, ale jak wiadomo, walka z przeciwnościami wpisana jest w los każdego karpiarza.
Jezioro Miłoszewskie zna zapewne większość wędkarzy, choćby ze słyszenia o pięknych, w...
Ostatnia zasiadka udowodniła, że czasem warto wyskoczyć nawet na kilka godzin na ryby, by móc wrócić znad wody pozytywnie naładowanym, z radością i dumą na twarzy.
Wiecie jak to jest, gdy zaczyna brakować tego czegoś - dni stają się nieznośne, a myśli zaczynają krążyć wokół jednego zagadnienia - “kiedy na ryby?”. Chwilę później pojawia się też pytanie - “dokąd?”. Ponieważ latem moje obo...