Wędkarskim bohaterem ostatnich dni stał się Przemysław Mrozowski i jego ważący 34,6kg karp gigant, złowiony z jeziora Miłoszewskiego. Rybę uznano nowym rekordem tego łowiska.
Historia złowienia tej pięknej ryby jest jednak niebanalna. Jak się okazało, Przemek wyholował ją na przynętę Tandem Baits, która przeleżała w jego pudełku aż 10 lat! Nie mogliśmy się powstrzymać i zapytaliśmy szczęśli...
Jak sam mówi, karpiowaniem, w ogóle wędkarstwem, zajmuje się od niedawna. Jednak ogromna chęć zdobywania wiedzy i determinacja szybko doprowadziły go do sukcesu.
Dziś ma na koncie wiele pięknych okazów, a w ostatnim czasie do tego grona dołożył jeszcze nieoficjalny rekord Polski – 36,4kg karpia! Mirosław Walczykiewicz - bo to właśnie o nim mowa, w naszej rozmowie opowiedział o przeżycia...
Niektórzy z was powiedzą iż jest to szaleństwo, ale co tam ja i moja karpiowa rodzina jak co roku Święta Wielkanocne spędzamy nad wodą.W tym roku mieliśmy 4 dniową rezerwację na czeskim łowisku, niestety obecna sytuacja z pandemią po krzyżowała nam nasze plany.Wprowadzone zakazy ograniczyły mój wyjazd , jedyne rozwiązanie to spędzić ten czas na łowisku u mojego znajomego. Po przyjeździe na mie...
Chciałbym podzielić się z wami wydarzeniami z ostatniego weekendu spędzonego nad wodą. Z racji, że w tym czasie Martina obchodziła swoje urodziny to nie mogliśmy spędzić ich inaczej niż nad wodą!!! :).Ale od początku.Wraz z Martiną spakowaliśmy się w piątek po południu i udaliśmy się na pobliską żwirownię, po rozpakowaniu około godziny 18.00 i wywiezieniu zestawów, spokojnie mogliśmy się delek...
To była kolejna wyprawa zaplanowana z dużym wyprzedzeniem a woda dobrze znana – Gosławice . Kiedy mam tam jechać, to same przygotowywanie się na ta zasiadkę z miesięcznym wyprzedzeniem powoduje u mnie pozytywną energię.Poprzednim razem będąc na Gosławicach i widząc jak koledzy z na przeciwka mieli non stop brania, tak sobie pomyślałem że fajnie byłoby ...
To drugi w tym roku udany wypad Teamu Tandem Baits, czyli Brygady RR, Roberta Rybczyńskiego i Roberta Skrętkowicza. Jadąc z chłopkami na ryby, spotka Cię koleżeństwo, zajebiste wędkowanie i stu procentowe przejedzenie!!!
Jeden z Robertów siedzi w biznesie gastronomicznym, więc zna się na rzeczy JWypad na łowisko Nebesak, można uznać za bardzo udany w trzy dni złowili 500 kg ryb!...