Ładuję...
74 view(s)
NOCKA NA SPONTANIE
Brak czasu związany z pracą zmusza mnie tylko do pojedynczych szybkich zasiadek i na jedną z takich nocek wybrałem się na pobliską żwirownie. Plan bardzo oczywisty i zarazem bardzo prosty - jechać i złowić chodź jedną rybę, ale jak sami wiecie, nigdy nie ma tak łatwo.
Na miejscu szybko okazało się, że ryby praktycznie są nieaktywne. Siedzący tam wędkarze udzielili mi bardzo przydatnych info...