Początek sierpnia - to kolejny termin w tym sezonie, kiedy to wybrałem się na krótką 3-dobową zasiadkę.
Przez dwa dni z nieba lał się totalny żar, fantastyczna pogoda do opalania, ale jak się później okazało, niestety nie sprzyjała ona żerowaniu ryb. Przez dwie doby sygnalizatory milczały jak zaczarowane i w głowie zaczęły rodzić się pytania, czy robię coś nie tak?
Cierpliwość na rybach to cecha, z którą jest mi po drodze. Miałem swoją wcześniej zaplanowaną taktykę i nie chciałem jej zmieniać. Postanowiłem, że na tej zasiadce będę łowić tylko na moją ulubioną i sprawdzoną serię Homar&Rak oczywiście od Tandem Baits. Obserwując i sondując jezioro, szukałem ciekawych miejscówek i próbowałem zrozumieć, gdzie mogą przebywać karpie i gdzie położyć zestawy.
Korzystając z uroków pięknej pogody, przez cały czas zastanawiałem się jak uatrakcyjnić przynętę, tak aby zainteresowały się nią karpie. Szybki przegląd dodatków, jakie zawsze ma przy sobie na zasiadkach,i zabrałem się za modyfikację przynęt. Z mikro pelletu Chili & Robin Red zrobiłem pastę i otuliłem nią Hookersy 18mm Tandem Baits Homar & Rak. Kule o wielkości ok. 30mm zanurzyłem w Boosterze Salty Crayfish. Czułem, że tak przygotowaną przynętą, prędzej czy później zainteresują się karpie.
Po nocnej ulewie i gradobiciu, trzecia doba rozpoczęła się obiecująco. Pierwsze branie i na macie zameldował się karp o wadze 14kg. Czułem, że znalazłem miejsce, w którym mogą przebywać ryby. Jak się okazało, moje przeczucia były trafne. Kolejne branie i karp o wadze 12,2kg zasmakował w przygotowanych specjałach. Tej doby miałem jeszcze pięć brań, z czego cztery karpie zameldowały się w podbieraku. Wszystkie miejscówki były nęcone kulkami z serii Carp Food Boilies 18mm o zapachu Homar&Rak, zalane Boosterem Carp Food PVA Homar&Rak oraz Boosterem SuperFeed Salty Crayfish.
Sześć karpi na macie i smak Homar&Rak, na który mogę zawsze liczyć.
Kolejne doświadczenie zdobyte. Pełen nadziei z tęsknotą wyczekuję następnej zasiadki, gdzie planuję całkowicie zmienić swoją taktykę i wykorzystać cały asortyment, który mam w swoim magazynie. Być może w końcu trafię na tego wymarzonego karpia 20+...
Pozdrawiam
Rafał Piórkowski
Karpiowe Marzenia KKTB