Ładuję...
34 view(s)
DWA SZYBKIE WYPADY = DWIE PIĘKNE RYBY
Jak zwykle z początkiem sezonu nie mogłem oprzeć się, żeby wyskoczyć na szybkie 24h, mimo, że aura była jeszcze mocno niekorzystna - przynajmniej dla nas.
Pierwszy wypad zgrał się akurat z pięknym słonecznym dniem, w którym temperatury sprawiały, że można było poczuć „małą" wiosnę.
Wywózka w mocno nasłonecznione miejsce, głębokość niecałe 2 metry, na twardy blacik. Na tace wrzucony m...