Cześć mam na imię Karol, mieszkam w woj. Opolskim. Bakcyl do wędkarstwa zaszczepił we mnie mój Wujek w wieku 10 lat. To on dał mi pierwszą wędkę i on zabrał mnie pierwszy raz na ryby. I tak się zaczęła moja podróż i pasja do wędkarstwa.
W karpiowanie wkręciłem się jakieś 6 lat temu i stało to się dosłownie moją chorobą. Lubię łowić z rzutu, dzięki czemu poprawiam technikę i celność. Ostatnio przesiadłem się jednak na ponton, który stał się bardzo pomocny w postawieniu zestawu w trudno dostępnych miejscach czy wyplątaniu ryby z gałęzi lub zwalonych drzew.
Łowię na wodach PZW w mojej okolicy. Główne skupiam się na leśnych, mało odkrytych przez ludzi jeziorkach. Cieszę się, że mogę wstąpić do ekipy KKTB, jest to dla mnie jeszcze większa motywacja do działania oraz szansa na rozwój w tej karpiowej chorobie.
Moje PB na dzień dzisiejszy wynosi 18.5kg, ale mam nadzieję, że niedługo je przeskocze.
Pozdrawiam
Karol Sowa