Ten wyjazd to było coś niesamowitego. W najjaśniejszych snach nie marzyłem właśnie o takiej zasiadce. Powiem szczerze, że z tego pięciodniowego wyjazdu wróciłem mega niewyspany i zmęczony, ale niewiarygodnie szczęśliwy.
Wyjazd
Ta wyprawa odbyła się jeszcze w miesiącach letnich, więc nie musieliśmy szykować się na jakąś zimnice. Było ciepło, letnio, słonecznie, a ta zasiadka miała być...
Pewnie nie dla wszystkich, ale dla mnie sezon karpiowy zbliża się ku końcowi. Przede mną jeszcze jedna zasiadka i wędki idą w odstawkę. Przychodzi czas refleksji nad tym, co w tym roku się wydarzyło. Zatem, czas na podsumowanie.
W tym sezonie postawiłem wszystkie karty na nowości, jakie wprowadziła firma Tandem Baits. Chciałem zatem nieco od strony klienta, dokonać recenzji tych produkt...
Początek sierpnia - to kolejny termin w tym sezonie, kiedy to wybrałem się na krótką 3-dobową zasiadkę.
Przez dwa dni z nieba lał się totalny żar, fantastyczna pogoda do opalania, ale jak się później okazało, niestety nie sprzyjała ona żerowaniu ryb. Przez dwie doby sygnalizatory milczały jak zaczarowane i w głowie zaczęły rodzić się pytania, czy robię coś nie tak?
Cierpliwość na...
Prawie dwa lata temu kolega zaproponował mi wyjazd na nieznaną wodę. Był to kilkuhektarowy zbiornik, pełen lilii i wodnych zaczepów. Co ciekawe, ta woda ponad 20 lat nie widziała żadnego wędkarza! Zero informacji o jakichkolwiek rybach. Postanowiliśmy więc, poświęcić się tej wodzie i zobaczyć czy pływają tu jakieś karpiszony.
Spędziliśmy sporo czasu na wyszukaniu możliwych stołówek kar...
W tym sezonie sporo czasu spędzamy z żoną nad wodą, także i teraz przerwa między zasiadkami długo nie trwała. Tym razem postanowiliśmy wybrać się na dziką wodę. Choć wieści znad wody nie napawały optymizmem, bo wędkarze narzekali na słabe brania, to jednak zdecydowaliśmy ostatni weekend lipca spędzić na łowisku.
Zaraz po pracy spakowaliśmy auto i kilka minut później dotarliśmy nad wodę,...
Po zakończeniu rodzinnej części tegorocznego urlopu, przyszedł czas na część równie przyjemną, czyli z wędkami nad wodą. W tym roku postanowiłem, że spędzę ten czas na trzech wodach. Jednak jak to często bywa, nie zawsze wszystko układa się tak, jak to sobie zaplanujemy i niestety z jednej wody musiałem zrezygnować. Pozostały mi do obłowienia dwa zbiorniki, więc i tak nie było najgorzej.
...